Rozbójnik w rękach Policji
Nowotomyscy policjanci zatrzymali wczoraj 30-letniego mieszkańca Nowego Tomyśla, który chwilę wcześniej pobił i 42-latka. Do napaści doszło na os. Batorego w Nowym Tomyślu. Za przestępstwo rozboju grozi kara nawet 12 lat więzienia.
Zajście miało miejsce wczoraj tj. 23 listopada 2016 roku około godziny 20:00 na os. Stefana Batorego w Nowym Tomyślu. Jak wynika z relacji pokrzywdzonego, 42-letniego mieszkańca Nowego Tomyśla, wracającego tego dnia spokojnie do domu, w pewnej chwili zaczepił go znany mu mężczyzna, który stanowczym głosem zażądał od niego pieniędzy.
Gdy 42-latek odmówił wydania pieniędzy, wówczas posypały się ciosy, które doprowadziły do bezbronności pokrzywdzonego. Wtedy też rozbójnik wyrwał z jego rąk foliową siatkę, w której znajdowało się kilka piw, a następnie zniknął gdzieś między blokami.
Po kilku minutach od zdarzenia na miejscu byli już policjanci. Po zebraniu niezbędnych informacji sprawdzili teren przyległy. Kilkaset metrów dalej zauważyli i zatrzymali przestępcę. Okazał się nim być znany za wcześniejsze notowania 30-letni mieszkaniec Nowego Tomyśla.
Tego samego wieczoru trafił on do policyjnego aresztu. Przeprowadzone badanie na zawartość alkoholu wykazało, że zatrzymany mężczyzna ma ponad 2 promile. Następnego dnia rano, po wytrzeźwieniu 30-latek usłyszał zarzut rozboju. Grozi mu za to kara 12 lat więzienia.
