Mrożąca krew w żyłach sutuacja na oznakowanym przejściu dla pieszych
Sytuację mrożącą krew w żyłach zarejestrowały kamery monitoringu miejskiego w Nowym Tomyślu. Na oznakowanym przejściu dla pieszych doszło do potrącenia rowerzysty, który z impetem, bez zastanowienia, wjechał na przysłowiową zebrę. Na szczęście nikomu nic się nie stało.
Od wielu lat Komenda Powiatowa Policji w Nowym Tomyślu prowadzi działania ukierunkowane na bezpieczeństwo osób pieszych oraz rowerzystów. Są to działania prowadzone pod kryptonimem „Niechronieni uczestnicy ruchu drogowego”. Funkcjonariusze zwracają uwagę na rowerzystów, którzy poruszają się rowerami po chodnikach, przejściach dla pieszych, a także na sprawność techniczną jednośladów. Po co te działania? Otóż sprawa jest prosta...
Ile razy słyszeliśmy już o potrąceniach rowerzystów na przejściu dla pieszych, które bardzo często kończą się tragicznie? Z pewnością dużo. Tematyka ta wiele razy była poruszana w ogólnopolskich mediach, jednak w dalszym ciągu spotykamy się z tym w życiu codziennym. Czy można temu zaradzić? Jak przestrzec kierowców jednośladów przed niebezpieczeństwem, które bardzo często sprowadzają sami na siebie? Co jest najczęstszą przyczyną zdarzeń? Niestety znaczna część zdarzeń spowodowana jest przez samych rowerzystów. Przeważnie są to nastolatkowie, którzy chcąc popisać się przed rówieśnikami prezentują swoją brawurę i szybką jazdę. Wielokrotnie zapominają przy tym o bezpieczeństwie, nie tylko swoim ale także pozostałych uczestników ruchu drogowego.
Tego typu sytuacja wydarzyła się 31 maja 2017 roku na os. Północ w Nowym Tomyślu. Zdarzenie, które z pewnością mogło skończyć się bardzo tragicznie, zakończyło się jedynie na siniakach i uszkodzonej dumie rowerzysty. Całość zdarzenia została uchwycona przez kamery monitoringu miejskiego.
Komenda Powiatowa Policji w Nowym Tomyślu zwraca się z apelem do mieszkańców powiatu nowotomyskiego. Lepiej dojechać kilka sekund lub minut później do naszych domów niż wcale. Przejście dla pieszych - popularnie zwane "zebrą" jest oznakowane białymi pasami i służy pieszym do przekraczania jezdni. Zgodnie z przepisami Prawa o Ruchu Drogowym rowerzysta jest zobowiązany zejść z roweru i przeprowadzić go po przejściu dla pieszych jeśli chce je przekroczyć. Czyli rowerzysta nie może przejeżdżać rowerem po pasach dla pieszych. Niezastosowanie się do tego przepisu grozi mandatem 100 zł zgodnie z taryfikatorem:
- Jazda wzdłuż po chodniku lub przejściu dla pieszych innym pojazdem niż pojazd silnikowy - 100 zł
Teoretycznie w najgorszym razie rowerzysta może zostać ukarany naganą albo nawet karą 3 tys. zł grzywny za wykroczenie przeciwko przepisom o bezpieczeństwie lub porządku ruchu na drogach publicznych (Kodeks Wykroczeń - art. 97).
Pamiętajmy, że zupełnie inna sytuacja jest, kiedy obok pasów dla pieszych jest namalowany przejazd rowerowy. W takim wypadku rowerzysta nie musi zsiadać z roweru.
Pobierz plik (format mp4 - rozmiar 30.05 MB)