Zbąszyń - po północy, pijane nastolatki wracały do domu rowerami.
Kilkanaście minut po północy policjanci ze Zbąszynia zatrzymali czternasto i siedemnastolatka, którzy kompletnie pijani wracali do domu rowerami. Młodszy z tej dwójki stanie teraz przed sądem dla nieletnich, starszemu natomiast grozi nawet 1 rok pozbawienia wolności.
Dzisiaj kilkanaście minut po północy funkcjonariusze ze Zbąszynia w trakcie patrolu miasta zauważyli dwóch rowerzystów, którzy pomimo jazdy bez wymaganego oświetlenia, nie potrafili również utrzymać się na rowerach. Młodzieńcy na widok radiowozu nie mieli zamiaru poddać się funkcjonariuszom bez walki. Natychmiast rozdzielili się i uciekli w pobliskie blokowisko. Wytropienie uciekinierów nie sprawiło jednak funkcjonariuszom większego kłopotu, a pomógł im w tym padający śnieg, na którym znakomicie odznaczały się ślady pozostawione przez rowery, które doprowadziły policjantów wprost do ukrywających się za budynkami rowerzystów.
Zatrzymanymi okazali się 14-letni Maciej G. i 17-letni Dawid N., oboje zamieszkujący gminę Zbąszyń. Badanie na zawartość alkoholu zdziwiło nawet policjantów, gdyż w przypadku 14-latka był to ponad jeden promil alkoholu w organizmie, 17-latek miał nie wiele mniej. Teraz nieletniemu Dawidowi N. grozi nawet 1 rok pozbawienia wolności, natomiast młodszy Maciej G. stanie przed sądem dla nieletnich.
Obecnie policjanci ustalają w jaki sposób nieletni znaleźli się w posiadaniu alkoholu i co robili o tak późnej porze poza domem.