Nowy Tomyśl - pijani wandale w rękach policjantów.
Wczoraj nad ranem policjanci z nowotomyskiej patrolówki zatrzymali trzech wandali w wieku od 22 do 31 lat. Mężczyźni w trakcie szarpaniny na stacji paliw poprzewracali regały z alkoholem oraz wybili butelką szybę. Sprawcy byli pijani. Najagresywniejszy z nich spędził noc w izbie wytrzeźwień. Teraz wszyscy mężczyźni za ten nieodpowiedzialny wybryk będą zmuszeni zapłacić wysokie grzywny i pokryć z własnej kieszeni wszelkie straty.
W niedzielę o godzinie 4:46 do nowotomyskiej komendy zadzwonił zdenerwowany pracownik jednej ze stacji paliw i poinformował, że wewnątrz budynku doszło do bójki między trzema mężczyznami. Wandale w trakcie szarpaniny rzucali w siebie krzesłami i butelkami, powywracali regały z alkoholem a jedną z butelek wybili szybę.
Funkcjonariusze po otrzymaniu zgłoszenia pojawili się na miejscu błyskawicznie. Mężczyźni widząc zbliżający się radiowóz próbowali uciekać do pobliskiego lasu ale już po kilkuset metrach zostali zatrzymani.
Wszyscy mężczyźni mieli ponad promil alkoholu w organizmie. Najagresywniejszego z nich Przemysława C., który rzucając butelkami wybił szybę, spędził noc w izbie wytrzeźwień.
Z ustaleniem przebiegu całego zajścia policjanci nie mieli większego problemu, gdyż znakomicie spełnił swoją rolę monitoring zainstalowany na stacji, który wszystko zarejestrował.
31-letni Norbert W., 28-letni Przemysław C. oraz 22-letni Maciej K. za swój wybryk, będą zmuszeni zapłacić wysokie grzywny i z własnej kieszeni pokryć straty, które wyrządzili.