Udany pościg za posiadaczem narkotyków.
W poniedziałek po południu w miejscowości Buk policjanci zatrzymali do kontroli drogowej ciemnego golfa. Po otrzymaniu od kierującego wymaganych dokumentów, funkcjonariuszy zaniepokoiło dziwne zachowanie kierowcy. Poprosili go o opuszczenie pojazdu. Po tych słowach 20 –latek, nie zważając, że zostawił policjantom wszystkie swoje dokumenty, wcisnął gaz do dechy i zaczął uciekać. Policjanci ruszyli w pościg. Po kilku kilometrach golf wjechał na teren gm. Opalenica.
Oficer dyżurny nowotomyskiej komendy po otrzymaniu tej informacji, natychmiast powiadomił policjantów z Opalenicy, którzy od razu włączyli się do akcji.
W trakcie pościgu policjanci zauważyli jak mężczyzna wyrzuca jakiś przedmiot przez okno. Wtedy funkcjonariusze byli już prawie pewni, że w samochodzie były narkotyki, których mężczyzna właśnie próbował się pozbyć.
Po kilkudziesięciu kilometrach pościgu w miejscowości Rudniki stróże prawa zatrzymali uciekiniera. Jak się okazało przedmiot wyrzucony przez mężczyznę to termos wewnątrz którego funkcjonariusze znaleźli 40 porcji marihuany i 45 porcji amfetaminy.
Po zatrzymaniu 20-letni Łukasz N. mieszkaniec gm. Buk trafił do policyjnego aresztu. Teraz za posiadanie narkotyków grozi mu kara nawet do 3 lat pozbawienia wolności.
Obecnie śledczy zajmujący się sprawą ustalają, gdzie 20-latek zaopatrzył się w nielegalny towar oraz jaki był jego cel podróży. Nie wykluczają kolejnych zatrzymań.