Nowy Tomyśl - 13-latek wymuszał pieniądze od swojego rówieśnika.
Sąd rodzinny i nieletnich zadecyduje o losie 13-letniego Filipa M. Nastolatek od ponad 4 miesięcy szantażował swojego kolegę wyłudzając od niego pieniądze. Sprawa wyszła na jaw, gdy rodzice 13-latka zauważyli, że z domu giną pieniądze. Poprosili o pomoc znajomego policjanta, który jeszcze tego samego dnia będąc poza służbą zatrzymał sprawcę.
Wczoraj funkcjonariusz nowotomyskiej komendy będąc po za służbą zatrzymał 13-letniego sprawcę wymuszenia rozbójniczego, zaraz po tym, jak zgłosili się do niego zaniepokojeni rodzice szantażowanego chłopca.
Sprawa wyszła na jaw, gdy rodzice 13-latka zorientowali się, że od pewnego czasu w domu giną pieniądze. Zaniepokojeni zaczęli baczniej przyglądać się zachowaniu syna. Gdy ten w końcu przyznał się, że jego rówieśnik zmusza go, aby dawał mu pieniądze, rodzice poprosili o pomoc znajomego policjanta.
Wczoraj miało dojść do kolejnego przekazania pieniędzy. Tym razem 13-latek w zamian za „bezpieczeństwo” miał przynieść 750 złotych i paczkę papierosów. Jednak sprawca nie długo cieszył się zdobyczą. Jak tylko odebrał pieniądze od ofiary został zatrzymany przez policjanta, który z niewielkiej odległości przyglądał się całej sytuacji.
Jak ustalili funkcjonariusze sytuacja taka trwała od ponad czterech miesięcy. W ten sposób 13-latek wymusił od swojego rówieśnika pieniądze w kwocie około 4 tys. złotych.
Filip M. przyznał się do wszystkiego. Teraz o jego losie zadecyduje sąd dla nieletnich. W zeznaniach 13-latka przewija się jeszcze trzecia osoba, której rzekomo przekazywał wszystkie pieniądze i jak oświadczył to ona kierowała całym przestępczym procederem, a on był tylko pośrednikiem. Nowotomyscy policjanci sprawdzają również ten wątek. Nie wykluczają kolejnych zatrzymań.