Zbąszyń - sieciami na pontonie łowili ryby i wpadli.
Kara do 2 lat pozbawienia wolności oraz wysokie kary
pieniężne grożą dwóm mężczyzną. 27-letni Przemysław K. i jego o trzy lata
starszy kolega Michał A. zostali zatrzymani na gorącym uczynku podczas
wspólnych działań policji i straży rybackiej. Mężczyźni pływając pontonem po
jeziorze Błędno pod Zbąszyniem przy pomocy 100 metrowych sieci łowili ryby.
Kłusownicy wpadli w ręce mundurowych, kiedy wyciągali sieci z wody. Łącznie w
ten sposób udało im się zdobyć 112 sztuk ryb o wadze blisko 100 kilogramów.
Funkcjonariusze zabezpieczyli skłusowane ryby oraz cały sprzęt, którym sprawcy się
posługiwali. Teraz oboje za swoje zachowanie odpowiedzą przed sądem.
Do zdarzenia doszło w niedzielę wieczór na jeziorze Błędno w Nądnii. Tam zbąszyńscy stróże prawa wspólnie ze strażnikiem rybackim podczas patrolu łodzią zatrzymali na gorącym uczynku dwóch kłusowników, którzy przy pomocy 100 metrowych sieci łowili ryby na pontonie. 27-letni Przemysław K. i jego o trzy lata starszy kolega Michał A. wpadli w ręce mundurowych, kiedy wyciągali sieci z wody i ładowali je do worków.
Mężczyźni na widok podpływającej łodzi próbowali jeszcze pozbyć się trefnego towaru wrzucając worki pełne ryb z powrotem do jeziora. Jednak bezskutecznie.
Mężczyzn natychmiast zatrzymano. Policjanci zabezpieczyli także 112 sztuk złowionych nielegalnie ryb o łącznej wadze blisko 100 kilogramów jak również cały znaleziony przy mężczyznach sprzęt kłusownicy oraz GPS, który miał pomóc sprawcą swobodnie odnaleźć drogę do brzegu na wypadek mgły .
Michał A. i Przemysław K. już usłyszeli zarzuty nielegalnego połowu ryb, do którego się przyznali. Teraz poza wysokimi karami pieniężnymi grozi im nawet do 2 lat pozbawienia wolności.
{galeria}klusownicy/3{/galeria}