Zbąszyń - nieletni nękali 14-latka. - Aktualności - KPP Nowy Tomyśl

Grozili, naruszali nietykalność cielesną a nawet pobili. Ofiarą tych wszystkich przestępstw jest 14-latek, który przez swoich oprawców był nękany od lipca 2009 roku. Sprawcy są już w rękach zbąszyńskich policjantów. Podejrzani Dawid D., Sebastian G. oraz Karol M. w wieku 15 i 16 lat usłyszeli łącznie ponad 30 zarzutów. Już niebawem cała trójka stanie przed sądem dla nieletnich, który zadecyduje o dalszym ich losie.

Kilka dni temu do zbąszyńskiego komisariatu trafiła zaniepokojona matka 14-latka, która powiadomiła policjantów, że dwóch starszych nastolatków pobiło jej 14-letniego syna. Do zdarzenia doszło, kiedy wracał on do domu z hali sportowej. Jak tylko opuścił jej budynek został bez powodu zaatakowany. Napastnicy na początku popychali 14-latka prowokując go do bójki później w jego kierunku posypał się grad ciosów nogą w brzuch. 14-latek zdołał jednak wyrwać się sprawcom i uciec do domu. Tam o wszystkim powiadomił rodziców, a ci policję.

Zbąszyńscy śledczy od razu zajęli się tą sprawą. Już wstępne ich ustalenia zaskoczyły ich samych. Bowiem jak się okazało nie był to pierwszy raz, kiedy ci sami nieletni stanęli 14-latkowi na drodze. Wszystko zaczęło się już w zeszłym roku w lipcu. Wtedy to z ust 15-letniego Dawida D. padły pierwsze groźby pobicia. Od tego momentu zaczęła się gehenna 14-latka. Jak tylko napastnik zauważył go na mieście ruszał do ataku grożąc pobiciem. We wrześniu 2009 roku, a później na początku stycznia 2010 roku do oprawcy dołączali jego koledzy 15-letni Sebastian G. i 16-letni Karol M., którzy także kilkakrotnie grozili pobiciem 14-latkowi. Poza groźbami przez cały ten okres napastnicy kilkakrotnie naruszali nietykalność cielesną swojej ofiary, bijąc pięściami po twarzy czy kopiąc nogami. Z dnia na dzień młodzi przestępcy czując się kompletnie bezkarnie, stawali się coraz bardziej agresywni. Jak zeznawał sam pokrzywdzony nieletni bandyci doprowadzili go do takiego stanu, że bał się wychodzić z domu w obawie, że znowu się na nich natknie. Cała sytuacja ujrzała światło dzienne dopiero kilka dni temu, kiedy 14-latek został pobity i o wszystkim powiedział rodzicom.

Dwóch sprawców zbąszyńscy policjanci zatrzymali jeszcze tego samego dnia, kiedy zaniepokojona matka poinformowała ich o wszystkim. Trzeci sprawca wpadł w ręce mundurowych dwa dni później.

15-letni Dawid D., jego rówieśnik Sebastian G. oraz 16-letni Karol M. usłyszeli łącznie 31 zarzutów gróźb karalnych, naruszenia nietykalności cielesnej oraz pobicia. Do zarzucanych czynów przyznał się 16-letni Karol M., pozostała dwójka odmówiła składania wszelkich wyjaśnień.