Aktualności

Informacja

Strona znajduje się w archiwum.

Autobus z dziećmi wypadł z drogi.

Data publikacji 04.05.2010

img_2440Nowotomyscy policjanci pod nadzorem prokuratora ustalają co było przyczyną wypadku, jaki miał miejsce dziś rano w m. Bolewicko pod Nowym Tomyślem. Autobus wiozący 41 dzieci w wieku od 8 do 19 lat wypadł z drogi. Trzy opiekunki i sześcioro dzieci trafiło do szpitala. Na szczęście tylko jedno z nich doznało złamania ręki. Pozostałe dzieci są całe i zdrowe. Droga była zablokowana przez kilka godzin. Apelujemy o ostrożność.

Dziś po 2 rano dyżurny nowotomyskiej komendy otrzymał zgłoszenie o wypadku drogowym, do którego doszło na drodze wojewódzkiej W-305 w m. Bolewicko. Z zebranych przez policjantów do tej pory informacji wynika, że kierujący autobusem na prostym odcinku drogi łączącej zjazd z autostrady A-2 z rondem w Bolewicku z niewyjaśnionych jak dotąd przyczyn zjechał na prawe pobocze, a następnie wpadł do rowu zatrzymując pojazd na skarpie. Autobusem podróżowało 48 osób, w tym 41 dzieci w wieku od 8 do 19 lat, 5 opiekunów i dwóch kierowców. Dzieci wracały z występów artystycznych z Warszawy do Międzyrzecza.

 

Na skutek wypadku sześcioro dzieci i trzech opiekunów trafiło do szpitala. Po wstępnych badaniach okazało się, że spośród nich najpoważniejszych obrażeń doznała 13-letnia dziewczynka – złamanie przedramienia kości ręki lewej. Pozostałe dzieci są całe i zdrowe.

 

Kierujący 56-letni mieszkaniec Gorzowa Wlkp. był trzeźwy.

Z uwagi, iż do usunięcia z drogi autobusu konieczne było użycie specjalistycznego sprzętu, utrudnienia w ruchu trwały prawie 4 godziny.Obecnie policjanci pod nadzorem prokuratora z Prokuratury Rejonowej w Nowym Tomyślu wyjaśniają okoliczności i przebieg wypadku.

Nowotomyska policja apeluje o ostrożną jazdę. Ponadto nie zapominajmy, aby przed rozpoczęciem dłuższej podróży samochodem dobrze wypocząć. Podczas kilku godzinnej jazdy pamiętajmy o przerwach na postój, a w razie wystąpienia jakichkolwiek symptomów zbliżającego się snu zjedźmy na parking na krótką drzemkę, bądź jeżeli mamy taką możliwość pozwólmy prowadzić drugiemu wypoczętemu kierowcy. Pamiętajmy korzystniej jest spóźnić się kilka czy kilkanaście minut do celu podróży i dojechać bezpiecznie, niż nie dojechać wcale. Pośpiech może doprowadzić do tragedii.

{galeria}wypadki/bolewicko/1{/galeria}

Powrót na górę strony