Opalenica - szkolny monitoring namierzył złodzieja.
Nawet 5 lat pozbawienia wolności grozi mieszkańcowi gm. Opalenica. 44-letni Stanisław S. ukradł stojący przed salą gimnastyczną w Opalenicy rower. Całe zdarzenie zarejestrowała kamera zamontowana na budynku szkoły. Policjanci przejrzeli zapis z monitoringu i zatrzymali sprawcę. Rower odzyskano i oddano właścicielowi. 44-latek już usłyszał zarzut kradzieży.
Sprawa miała swój początek dziś rano, kiedy to policjanci z Opalenicy zostali zawiadomieni o kradzieży roweru. Wynikało z niego, że do przestępstwa doszło wczoraj wieczorem przed salą gimnastyczną w Opalenicy. 14-letnia gimnazjalistka pozostawiła jednoślad przed budynkiem sali i poszło na zajęcia taneczne. Po zakończeniu zajęć, roweru już nie było. Zmartwiona powiedziała o wszystkim rodzicom, a ci zawiadomili policję.
Sprawa wydawała się nie do wykrycia. Nikt nie widział sprawcy. Jednak policjanci z opalenicy nie dali za wygraną. Zauważyli, że jedna ze szkolnych kamer powinna zarejestrować miejsce przestępstwa. Na nagraniu, jak na dłoni widoczny był sprawca kradzieży i cały przebieg zdarzenia. Złodzieja, miejscowi stróże prawa znający swój teren jak własną kieszeń, rozpoznali bez większego problemu.
Po niespełna półgodziny od zgłoszenia 44-letni złodziej był już w rękach mundurowych. Policjanci odzyskali również rower, który mężczyzna po kradzieży schował w pomieszczeniu gospodarczym. Stanisław S. usłyszał już zarzut kradzieży. Grozi mu nawet 5 lat pozbawienia wolności.
Nowotomyska Policja apeluje o właściwe zabezpieczanie rowerów. A zwłaszcza nie pozostawianie ich bez opieki w miejscach, do których osoby postronne mają łatwy dostęp. Czym bardziej utrudnimy złodziejowi dostęp do naszego mienia, tym mniejsze prawdopodobieństwo ich kradzieży.