Zbąszyń - Zniszczyli szafkę ubraniową w szkole
W ręce policjantów ze Zbąszynia wpadło dwóch nieletnich wandali w wieku 13 i 14 lat. Chłopcy uderzając pięściami w metalowe drzwiczki usiłowali zamknąć szafkę w szkolnej szatni. Efekt dało się przewidzieć, szafki nie zamknęli, a jedynie całkowicie ją zniszczyli. Teraz nieletnimi zajmie się sąd rodzinny i nieletnich, a straty związane ze zniszczeniem szkolnego mienia będą zmuszeni pokryć rodzice.
Cała sprawa wzięła swój początek wczoraj przed południem, kiedy dyrektor Szkoły Podstawowej w Zbąszyniu powiadomił miejscowych policjantów o uszkodzeniu jednej ze szkolnych szafek ubraniowych. Policjanci, którzy przyjechali na miejsce ustalili, że wandale silnymi ciosami całkowicie pogięli metalowe drzwiczki od szafki, które ostatecznie wyrwali z zawiasów. Straty wyceniono na 450 złotych.
Już wstępne ustalenia przybyłych na miejsce śledczych ze Zbąszynia rzuciły podejrzenia na 13-letniego ucznia szkoły, który jest użytkownikiem szafki. Po krótkim czasie okazało się, że i tym razem „policyjny nos” nie zawiódł.
13-latek jak sam relacjonował policjantom, potrzebował z szafki strój na zajęcia z wychowania fizycznego, zapomniał jednak do niej klucza. Do wnętrza szafki dostał się jednak bez problemu, gdyż drzwiczki otworzył mu kolega z którym szafkę dzieli. Problem pojawił się dopiero z jej zamknięciem, tym bardziej, że wspólnika z kluczem już nie było. 13-latek bez zastanowienia wybrał rozwiązanie siłowe. Z pomocą przyszedł mu jego 14-letni kolega. W kierunku drzwiczek od szafki posypał się grad ciosów. Efekt tak nieodpowiedzialnego zachowania dało się przewidzieć. Szafki nie udało się zamknąć, a jedynie ją całkowicie zniszczyć. Uczniowie widząc co zrobili, nikomu nic nie mówiąc wrócili na zajęcia. Długo jednak nie pozostawali anonimowi. Już po chwili byli w rękach mundurowych. Jeszcze tego samego dnia usłyszeli zarzuty zniszczenia mienia. Teraz o losie obojga nieletnich zadecyduje sąd rodzinny i nieletnich, a straty związane ze zniszczeniem szkolnego mienia będą zmuszeni pokryć rodzice.