Nieuczciwi autostopowicze
Małżeństwo
z gminy Nowy Tomyśl chciało zrobić przysługę dwóm siedemnastolatkom wracającym
z kuźnickiego jeziora i wzięło ich na przysłowiowego „stopa”. W czasie jazdy
młodzieńcy wykorzystali moment nieuwagi podróżującej z przodu pary i z torebki leżącej
na tylnym siedzeniu skradli portfel z pieniędzmi. Dzięki szybkiej reakcji
nowotomyskich dzielnicowych sprawcy już po kilkunastu minutach od zgłoszenia
zostali zatrzymani. Funkcjonariusze odzyskali również cały zrabowany łup, zanim
rabusie zdołali go wydać na zakup jedzenia w jednym z nowotomyskich barów. Cała
historia dla obojga siedemnastolatków zakończyła się w komendzie, którą po
wykonanych czynnościach opuścili z pięćsetzłotowymi mandatami w kieszeni.
Wszystko wydarzyło się wczoraj przed 17. Małżeństwo z gminy Nowy Tomyśl widząc stojących przy drodze dwóch młodzieńców postanowiło zrobić im przysługę i podwieźć na tzw. stopa. 17-latków zabrali do auta w miejscowości Kuźnica Zbąska. Po dojechaniu do Nowego Tomyśla nastolatkowie wysiedli. Po chwili jednak siedząca za kółkiem kobieta zorientowała się, że wraz z autostopowiczami zniknął z auta jej portfel z pieniędzmi w kwocie 30 złotych.
Powiadomieni o wszystkim nowotomyscy dzielnicowi pojawili się na miejscu błyskawicznie. W rozmowie z pokrzywdzonymi szybko ustalili rysopisy rabusiów i ruszyli w miasto. Na efekty ich pracy długo nie trzeba było czekać. Przy jednym z barów w Nowym Tomyślu namierzyli sprawców.
17-letni Leszek P. oraz jego rówieśnik Tomasz B. trafili na komendę. Tam podczas przeszukania ich plecaków policjanci odnaleźli skradziony portfel z całą zawartością. Jak sami tłumaczyli łup zamierzali wydać na zakup jedzenia w barze w pobliżu którego zostali zatrzymani. Po wykonanych czynnościach obaj opuścili komendę z pięćsetzłotowymi mandatami w kieszeni.