Bus uderzył w tira
Dziś rano na drodze krajowej pod Lwówkiem miał miejsce wypadek drogowy. Dostawczy fiat ducato wbił się w tył jadącego przed nim tira. Podróżujący busem mężczyźni, 27-letni kierowca i 32-letni pasażer trafili do szpitala. Ruch przez trzy godzin odbywał się wahadłowo. Apelujemy o ostrożność i zdjęcie „nogi z gazu”.
Dziś chwilę po 7 rano, dyżurny nowotomyskiej komendy otrzymał zgłoszenie o wypadku drogowym, do którego doszło na drodze krajowej K-92 w Zgierzynce gmina Lwówek. Z zebranych do tej pory informacji wynika, że kierujący dostawczym fiatem, 27-letni mieszkaniec Inowrocławia na prostym odcinku drogi, jadąc w kierunku Pniew, nie zachował bezpiecznej odległości od jadącego przednim tira i wbił się w tył jego naczepy. Uderzenie było tak silne, że kabina kierowcy fiata została całkowicie zmiażdżona. Busem podróżowało dwóch mężczyzn. Oboje trafili do szpitala w Szamotułach. Po wstępnych lekarskich diagnozach okazało się, że siedzący za kółkiem 27-latek doznał tylko ogólnych potłuczeń. Poważniej ranny został siedzący obok niego 32-letni pasażer, który ze złamanym obojczykiem i odmą płucną leży w szpitalu.
Obaj kierowcy uczestniczący w zdarzeniu byli trzeźwi.
Utrudnienia w ruchu trwały trzy godziny.
Obecnie policjanci wyjaśniają okoliczności i przebieg wypadku.
Nowotomyska policja apeluje o ostrożną jazdę. Ponadto nie zapominajmy, aby przed rozpoczęciem dłuższej podróży samochodem dobrze wypocząć. Podczas kilku godzinnej jazdy pamiętajmy o przerwach na postój, a w razie wystąpienia jakichkolwiek symptomów zbliżającego się snu, zjedźmy na parking na krótką drzemkę, bądź jeżeli mamy taką możliwość pozwólmy prowadzić drugiemu wypoczętemu kierowcy. Pamiętajmy korzystniej jest spóźnić się kilka czy kilkanaście minut do celu podróży i dojechać bezpiecznie, niż nie dojechać wcale. Pośpiech może doprowadzić do tragedii.
{galeria}wypadki/16/1{/galeria}