Zdemolowali auto i pobili kierowcę
Policjanci z Miedzichowa wyjaśniają okoliczności pobicia mężczyzny i uszkodzenia jego samochodu. Do zdarzenia doszło wczoraj w nocy w miejscowości Lewiczynek. Jak ustalili funkcjonariusze trzech mieszkańców gminy Miedzichowo zatrzymało jadącego jezdnią dostawczego volkswagena. Mężczyźni najpierw zdemolowali pojazd, a później wyciągnęli kierowcę i go pobili. Agresorzy wpadli w ręce mundurowych dziś rano. Już usłyszeli zarzuty pobicia i zniszczenia auta. Za pobicie zgodnie z kodeksem karnym grozi nawet 3 lata pozbawienia wolności.
Wszystko wydarzyło się wczoraj wieczorem w miejscowości Lewiczynek. Policjanci z nowotomyskiej komendy zostali powiadomieni o uszkodzeniu volkswagena i pobiciu jego kierowcy.
Jak ustalili funkcjonariusze trójka młodych mężczyzn wtargnęła na środek jezdni i zatarasowała drogę volkswagenowi. Przerażony kierowca widząc to zwolnił. Wtedy dwóch z nich wskoczyło na maskę jadącego auta, a trzeci silnym uderzeniem pięścią uderzył w zewnętrzne lusterko, uszkadzając je. Jak tylko pojazd stanął mężczyźni wyrzucili kierowcę z pojazdu na jezdnię. Wielokrotnie bili go pięściami, a gdy upadł na ziemię został skopany. Po kilku minutach uciekli. Kierowcy na szczęście nic poważnego się nie stało. Jak oświadczył pokrzywdzony wśród napastników rozpoznał mężczyznę któremu chwilę wcześniej, jadąc tą samą drogą, zwrócił uwagę, po tym jak ten wtargnął mu na jezdnię i omal nie został potrącony.
Od razu po zgłoszeniu stróże prawa zajęli się wyjaśnianiem okoliczności tego zdarzenia. Zaledwie kilka godzin później cała trójka agresorów była już w rękach mundurowych. Mężczyźni w wieku 19, 22 i 24 lata trafili do policyjnego aresztu. Już dziś usłyszeli zarzuty pobicia i zniszczenia auta. Jutro czeka ich spotkanie z prokuratorem do którego trafią z wnioskiem o policyjny dozór. Za pobicie zgodnie z kodeksem karnym grozi nawet 3 lata pozbawienia wolności.
{galeria}bojka pobicie/1/1{/galeria}