16-latek będzie odpowiadał za usiłowanie rozboju i kradzieże
Śledczy z Nowego Tomyśla wspólnie z policjantami z Opalenicy ustalili i zatrzymali trzeciego ze sprawców, którzy czwartkowej nocy usiłowali ukraść przewody elektryczne z terenu budowy bloku mieszkalnego w Opalenicy. Trzecim wspólnikiem złodziei okazał się 16-letni syn jednego z nich. Jak ustalili kryminalni nie jest to jedyny taki wybryk, który ma na swoim koncie nieletni. W połowie listopada wspólnie ze swoim 22-letnim sąsiadem w Opalenicy, zamaskowany, grożąc nożem usiłował dokonać rozboju, a kilka dni później ta sama dwójka wspólnie ze starszym bratem 16-latka skradli wełnę mineralną z terenu tej samej budowy bloku mieszkalnego w Opalenicy. Obecnie śledczy ustalają czy zatrzymani nie mają na swoim koncie innych przestępstw.
O zatrzymaniu dwóch z trzech sprawców usiłowania kradzieży przewodów elektrycznych z terenu będącego w budowie bloku mieszkalnego w Opalenicy, pisaliśmy już w poprzednim materiale. Jednego ze sprawców ujął współwłaściciel, który namierzył złodziei na kradzieży. Dzięki szybkiej akcji policjantów z Opalenicy, drugi ze sprawców już po niespełna godzinie był zatrzymany.
Jak wynikało ze wstępnych ustaleń mundurowych, mężczyznom w próbie kradzieży pomagał jeszcze ktoś. Policjanci natychmiast rozpoczęli poszukiwania trzeciego wspólnika. Do akcji zaangażowano specjalną grupę śledczych z wydziału kryminalnego nowotomyskiej komendy. Po kilku godzinach wytężonej pracy całego zespołu trzeci złodziej był już znany. Okazał się nim 16-letni syn jednego z zatrzymanych w czwartek mężczyzn. Policjanci zatrzymali go w sobotę po południu.
Po zatrzymaniu nieletniego śledczy nie próżnowali. Zgromadzili niezbite dowody na to, że to właśnie zatrzymany 16-latek wspólnie ze swoim o 6 lat starszym kolegą w połowie listopada tego roku usiłowali dokonać rozboju przy dworcu PKP w Opalenicy. Obaj zamaskowani, w podziemnym przejściu napadli na przypadkowego przechodnia. Grożąc mu nożem zażądali pieniędzy oraz telefonu komórkowego. Kiedy okazało się, że ofiara nie ma przy sobie telefonu, a w kieszeni ma tylko 5 złotych, uciekli.
22-letniego wspólnika 16-latka zatrzymano w piątek wieczorem. Był zaskoczony, że policjanci wpadli na jego trop. Jak się okazało nie tylko usiłowanie rozboju ma na swoim sumieniu ta dwójka. Jak ustalili śledczy są oni również odpowiedzialni za kradzież 10 wałków wełny mineralnej, wartości 700 złotych, która zniknęła pod koniec listopada tego roku z terenu tej samej budowy bloku mieszkalnego w Opalenicy. W tej kradzieży pomagał im starszy o 3 lata brat 16-latka.
Cała trójka tj. 16-latek, jego 19-letni brat oraz 22-letni kolega już usłyszeli zarzuty. Obecnie nieletni przebywa w Policyjnej Izbie Dziecka w Poznaniu. O jego dalszym zadecyduje sąd rodzinny i nieletnich. Wobec jego 22-letniego kolegi sąd dziś zastosował 3-miesięczny areszt tymczasowy. Z kolei 19-letni brat 16-latka do czasu rozprawy będzie musiał stawiać się w Komisariacie Policji w Opalenicy na policyjny dozór. Ma on również zakaz opuszczania kraju.
Zgodnie z kodeksem karnym za rozbój z użyciem niebezpiecznego narzędzia grozi od 3 do 12 lat pozbawiania wolności, natomiast za kradzież nawet 5 lat.