Aktualności

Informacja

Strona znajduje się w archiwum.

Dla zabawy zdewastował przystanek

Data publikacji 20.01.2011

przystanekAlkohol, chęć pokazania się wśród kolegów i młodzieńcza bezmyślność, to częste powody chuligańskich zachowań. Właśnie takie miało miejsce wczorajszej nocy na przystanku w miejscowości Przyłęk. Pijany 17-latek dla zabawy, kopiąc rozbił w nim szybę. Długo nie pozostał bezkarny. Kilka minut później był już w rękach policjantów z Nowego Tomyśla. Teraz odpowie za zniszczenie mienia.

Niestety po raz kolejny potwierdziło się, że alkohol i młodzieńcza fantazja nie idą w parze. Dochodziła godzina 22 kiedy do nowotomyskich policjantów dotarła informacja, że trójka młodych mężczyzna dewastuje właśnie przystanek autobusowy w miejscowości Przyłęk. Zaalarmowani policjanci pojawili się na miejscu błyskawicznie. Niestety sprawcy zdążyli już się oddalić. Mundurowi zdając sobie sprawę, że nie mogli zbiec daleko rozpoczęli poszukiwania wandali. Na efekty nie trzeba było długo czekać. Po chwili cała trójka była już w ich rękach.

Młodzieńcy w wieku od 17 do 20 lat trafili do nowotomyskiej komendy. Tam alkotest w organizmie dwóch z nich wykazał alkohol. Jak się okazało młodzieńcy spożywali na przystanku piwo. Po chwili dla urozmaicenia wspólnego biesiadowania postanowili dla zabawy sprawdzić jak bardzo są w nim wytrzymałe szyby. Dwaj z nich na przemian zaczęło silnymi kopnięciami uderzać w jedną z szyb. Po silnych ciosach 17-letniego Krzysztofa D. szyba w końcu pękła i rozpadła się w drobny mak. 17-latek natychmiast trafił do policyjnego aresztu, pozostali jego kompani po wykonanych czynnościach zostali zwolnieni do domu. Krzysztof D. dziś już trzeźwy stanął przed obliczem prokuratora, z ust którego usłyszał zarzut zniszczenia mienia.

Za to przestępstwo zgodnie z kodeksem karnym grozi nawet 5 lat pozbawienia wolności. Na tym jednak nie koniec konsekwencji. 17-latek będzie również zmuszony pokryć z własnej kieszeni szkody jakie wyrządził.

Prokurator objął go policyjnym dozorem.

{galeria}niszczenie mienia/5/1{/galeria}

Powrót na górę strony