Policjantem jest się w każdej sytuacji, nawet kiedy nie nosi się munduru. Jest się odpowiedzialnym za przestrzeganie prawa i bezpieczeństwa innych. Dowiódł tego wczoraj st. sierż. Sebastian Mazur z komisariatu w Kuślinie. Będąc po służbie policjant zatrzymał pijanego kierowcę i tym samym być może zapobiegł tragedii.
W dniu wczorajszym około godziny 22 policjant st.sierż. Sebastian Mazur po zakończonej służbie wsiadł do swojego samochodu i wyjechał na drogę w Kuślinie aby jechać do domu. Nagle zauważył nadjeżdżający z przeciwnego kierunku nieoświetlony pojazd, który jechał wprost na niego. Policjant aby uniknąć zderzenia zjechał na pobocze. Podejrzany kierowca zjechał z drogi do pobliskiej posesji . Funkcjonariusz wybiegł ze swojego samochodu celem zatrzymania podejrzanego kierowcy. Zastał go w momencie kiedy ten wychodził z samochodu. 28-latek mieszkaniec gm. Opalenica był bardzo zdziwiony jak jego oczom ukazała się legitymacja policyjna. Policjant po przedstawieniu się i wylegitymowaniu wyczuł wyraźną woń alkoholu od młodego mężczyzny, który widząc że sprawa przybiera dla niego niekorzystny obrót podjął ucieczkę. I tym razem jego zamiar szybko udaremnił st. sierż. Sebastian Mazur skutecznie go obezwładniając. 28-latek wiedząc, iż jest w rękach policjanta rzucił się na niego z rękoma. Na miejsce przybył patrol nowotomyskiej drogówki, który 28-latka przetransportował do policyjnego aresztu.
Jak się okazało mężczyzna miał w sobie ponad dwa promile alkoholu. Za kierowanie po pijanemu oraz naruszenie nietykalności cielesnej funkcjonariusza grozi mężczyźnie surowa kara.