3-latek na parapecie 3-go pietra
W dniu dzisiejszym kilka minut po godzinie 8 dyżurny nowotomyskiej policji został poinformowany o stojącym małym dziecku na parapecie otwartego okna na trzecim piętrze bloku mieszkalnego. Bardzo szybka i prawidłowo przeprowadzona przez policjantów prewencji interwencja zapobiegła tragedii. 3-letni chłopiec został zdjęty z parapetu i przekazany śpiącym w sąsiednim pokoju rodzicom. Policja z pewnością zainteresuje się jak w tej rodzinie funkcjonuje sprawowanie opieki nad dzieckiem.
Kilka minut po godzinie 8 mieszkaniec Nowego Tomyśla widząc dziecko w oknie 3-go piętra na Oś. Północ niezwłocznie zadzwonił do komendy. Dyżurny Komendy Powiatowej skierował w to miejsce policyjny patrol. Przybyli niezwłocznie na miejsce policjanci w składzie sierż. Łukasz Woźny / dzielnicowy/ i sierż. Paweł Krajs / policjant patrolówki/ potwierdzili ten fakt. Małe dziecko stało na parapecie okna, które było otwarte i wyrzucało jakieś przedmioty. Jeden z policjantów został przed blokiem nawiązując rozmowę z dzieckiem, a drugi pobiegł do mieszkania. Całe szczęście mieszkanie nie było zakluczone dlatego funkcjonariusz wszedł do środka i ściągnął z parapetu 3-letniego chłopca, który bawił się w wyrzucanie przez okno różnych drobnych przedmiotów. Rodzice spali obok w pokoju i byli bardzo zaskoczeni widząc w mieszkaniu policjanta z ich dzieckiem na ręku. Opiekunowie trzeźwi jedynie trochę zaspani.
Interwencja zakończona szczęśliwie chłopiec cały i zdrowy przekazany rodzicom.
Policja przeprowadzi postępowanie zmierzające do wyjaśnienia i sprawdzenia jakości i odpowiedzialności opieki nad dzieckiem przez rodziców. Stróże prawa apelują aby zwrócić szczególna uwagę na łatwość dostępu przez dzieci do okien i balkonów dotyczy to głównie mieszkań usytuowanych na górnych piętrach.