Akcja "Znicz 2011" podsumowanie.
Tegoroczne masowe wyprawy na cmentarze nie pociągnęły za sobą tragicznych wydarzeń na szosach powiatu. Doszło jedynie do czterech kolizji drogowych. Niestety nie zabrakło kierowców, którzy zdecydowali się usiąść za kółkiem po alkoholu. W ciągu tych pięciu dni policjanci zatrzymali aż ośmiu nietrzeźwych kierowców. Przeprowadzone od piątku do wtorku (28.10.11-01.11.10) działania pod kryptonimem „Znicz” dały zamierzony efekt. W ciągu minionych pięciu dni nie zdarzył się ani jeden śmiertelny wypadek na nowotomyskich drogach, które w tych dniach były bardziej zatłoczone niż zwykle. Policjantom zależało, aby było na nich bezpiecznie i udało się to osiągnąć.
Nowotomyska komenda wysłała w tych dniach na drogi 161 funkcjonariuszy. A ci nie próżnowali zapewniali bezpieczeństwo i płynność ruchu w rejonach cmentarzy, drogach dojazdowych, na głównych ciągach komunikacyjnych. Co więcej wlepili 92 mandaty. Ale nie tylko tak duża liczba policjantów skierowanych do służby czy skrupulatne kontrole wpłynęły na poprawę bezpieczeństwa na szosach regionu. Coroczna kampania w mediach, które szeroko informują o akcji "Znicz", pomału przynosi rezultaty. Ludzie zaczynają przyswajać sobie, że w czasie większego natężenia ruchu trzeba jeździć ostrożniej, nie warto się spieszyć. Górę bierze zatem rozsądek. Wyjątkowo przychylna pogoda pozwoliła na spacer, wiele osób postanowiło na cmentarz przejść się pieszo. Na drogach nowotomyskiego powiatu doszło jedynie czterech kolizji drogowych. Niestety przez te kilka dni nie zabrakło osób, które zdecydowały się usiąść za kółkiem po alkoholu. W ciągu prowadzonej akcji mundurowi zatrzymali ośmiu pijanych kierowców. Jeden z nich będzie odpowiadać za wykroczenie.