Wypadek śmiertelny na autostradzie A2
Dzisiaj kilka minut po godzinie szóstej rano na autostradzie A2 doszło do wypadku drogowego w wyniku którego 40-letni mieszkaniec powiatu słupeckiego zginął na miejscu. Do zdarzenia doszło kiedy kierujący samochodem m-ki Peugot Boxer z lawetą jadąc od strony Świecka do Poznania na 119 km autostrady A2 uderzył w tył poprzedzającego samochodu ciężarowego z naczepą. W wyniku zaistniałego wypadku śmierć na miejscu poniósł pasażer busa.Postępowanie w tej sprawie prowadzą policjanci z Nowego Tomyśla pod nadzorem nowotomyskiej prokuratury.
Kilka minut po godzinie szóstej dzisiaj rano dyżurny Komendy Powiatowej Policji w Nowym Tomyślu otrzymał informację o zaistniałym wypadku drogowym na odcinku autostrady A2 w rejonie gminy Kuślin, a dokładnie 119 km w kierunku ze Świecka do Poznania. Natychmiast na miejsce udały się służby ratunkowe. Przybyli na miejsce policjanci ustalili, że kierujący busem wraz z lawetą 32-letni mieszkaniec powiatu słupeckiego jadąc z dwoma kolegami 40-letnim i 35-letnim mężczyznami również mieszkańcami powiatu słupeckiego w chwili obecnej z nieustalonych przyczyn uderzył w tył poprzedzającego zestawu składającego się z samochodu ciężarowego Iveco z naczepą kierowanego przez obywatela Białorusi. Uderzenie było na tyle silne, że całkowicie uszkodziło przód i prawy bok busa. Tragiczny był fakt, że mężczyzna siedzący z przodu jako pasażer w wyniku zderzenia wypadł z pojazdu wprost pod koła lawety. Mężczyzna poniósł śmierć na miejscu. Jest to prawdziwa tragedia dla kolegów 40-letniego mieszkańca powiatu słupeckiego i jego najbliższej rodziny, ponieważ jadąc z tak daleka do domu było już bardzo blisko. Policja zawsze w takich sytuacjach apeluje aby nie oszukiwać zmęczonego organizmu kierowcy i jadąc wiele godzin robić częste przerwy regenerując siły. Pamiętajmy lepiej dojechać godzinę później do domu ale dojechać całym i zdrowym.
{galeria}/wypadki/a2{/galeria}