Śmiertelne potrącenie rowerzysty
Dzisiaj kilka minut przed szóstą rano w Sielinku na drodze powiatowej nr 2723P doszło do śmiertelnego potrącenia rowerzysty. Kierujący osobowym volvo 49-letni mieszkaniec Grodziska Wlkp. na prostym odcinku drogi jadąc w kierunku Opalenicy najechał na jadącego w tym samym kierunku 55-letniego rowerzystę mieszkańca gm. Opalenica. Rowerzysta w wyniku poniesionych obrażeń poniósł śmierć na miejscu.Postępowanie w tej sprawie prowadzą kryminalni Komendy Powiatowej Policji w Nowym Tomyślu pod nadzorem nowotomyskiej Prokuratury.
Do wypadku doszło kilka minut przed szóstą rano na drodze z Grodziska Wlkp. w kierunku Opalenicy w miejscowości Sielinko. Na miejsce zdarzenia udały się natychmiast służby ratunkowe oraz policjanci patrolowi z Opalenicy i drogówki z Nowego Tomyśla. Jak wynika z wstępnych ustaleń kierujący osobowym volvo49-letni mieszkaniec Grodziska Wlkp. jadąc w kierunku Opalenicy najechał na jadącego rowerem w tym samym kierunku 55-letniego mieszkańca gm. Opalenica. Mimo udzielonej pomocy rowerzysta w wyniku doznanych obrażeń poniósł śmierć na miejscu. Powołani biegli, specjaliści od wypadków komunikacyjnych ocenią stan techniczny pojazdu, w szczególności oświetlenie, które ze wstępnych ustaleń przy rowerze najprawdopodobniej nie było prawidłowe.W tym miejscu apel i ostrzeżenie ze strony nowotomyskich policjantów, ci w tym okresie zwłaszcza ukierunkują swoje działania na rowerzystów, którzy poruszają się po naszych drogach bez wymaganego oświetlenia, zwrócą również uwagę na pieszych.Z pewnością w przypadku nieprawidłowości ze strony tzw. niechronionych uczestników ruchu będą wypisywać mandaty.
Przepisy jasno stanowią w kwestii wyposażenia roweru, który powinien mieć: z przodu jedno białe światło pozycyjne; z tyłu jedno czerwone światło odblaskowe o kształcie innym niż trójkąt i jedno czerwone światło pozycyjne (może być migające); co najmniej jeden skutecznie działający hamulec oraz sygnał dźwiękowy. Dobrze również stosować elementy odblaskowe – mogą być na stałe przymocowane do rowerów lub umieszczane na odzieży rowerzystów – odblaski powodują, że jesteśmy widoczni, przez co oczywiście bezpieczni.
W przypadku pieszych statystyki policyjne wyraźnie wskazują, że wiele zdarzeń drogowych można by uniknąć gdyby byli oni bardziej widoczni. Prawo o ruchu drogowym stanowi, że dziecko w wieku do 15 lat, poruszające się po drodze, po zmierzchu, poza obszarem zabudowanym, jest zobowiązane używać elementów odblaskowych w sposób widoczny dla innych uczestników ruchu. Jednak należy pamiętać, że zła widoczność może przyczynić się do najechania na pieszego także na obszarze zabudowanym. O ile jasne lub fluorescencyjne ubrania dzieci spełniają swoją funkcję w ciągu dnia, o tyle po zmroku ich widoczność z pozycji kierującego jest niewystarczająca.
Warto pamiętać, że poruszając się drogą po ciemku bez elementów odblaskowych jesteśmy widoczni w światłach mijania z odległości 20 – 30 metrów. Samochód jadący z prędkością 90 km/h (prędkość dopuszczalna poza obszarem zabudowanym) pokonuje 25 metrów w ciągu 1 sekundy. Kierujący zatem nie ma żadnych szans na jakąkolwiek reakcję. Jeśli pieszy wyposażony jest w element odblaskowy - kierowca zauważy go już z odległości 130 -150 metrów, czyli ok. 5 razy szybciej. Dlatego tak ważne jest, aby „niechronieni uczestnicy ruchu drogowego” dla własnego dobra, korzystając z drogi po zmierzchu, mieli na sobie widoczne dla innych uczestników ruchu elementy odblaskowe. Prawidłowo noszone odblaski powinny być zauważalne dla kierujących nadjeżdżających z obu kierunków i umieszczone w takim miejscu, aby znalazły się w polu działania świateł samochodowych. Z odblaskami postać widoczna jest już z kilkuset metrów.
Bez odblasków ubrany na czarno pieszy jest prawie niewidoczny.
{galeria}/wypadki/sielinko{/galeria}