Kolejne działania pod kryptonimem "Pasy bezpieczeństwa"
Wczoraj nowotomyscy policjanci sprawdzali, czy kierowcy i pasażerowie zapinają pasy. Gwałtowne hamowanie, pisk opon, szczęk gniecionej blachy. Kierowca głową wybija szybę i jak z katapulty wypada z pojazdu. Ginie na miejscu. Gdyby miał zapięte pasy, skończyłoby się tylko na gwałtownym szarpnięciu. Aby takich tragicznych scenariuszy było jak najmniej policjanci z nowotomyskiej drogówki przeprowadzili wczoraj działania „Pasy”. Funkcjonariusze sprawdzali czy w samochodach zapina się pasy i odpowiednio przewozi dzieci, dodatkowo każdy z siedzących za kółkiem miał sprawdzoną trzeźwość.
Policja przypomina, że pasy są najprostszymi, a jednocześnie najskuteczniejszymi urządzeniami zapewniającymi bezpieczeństwo podczas jazdy. Stosowanie ich powoduje zmniejszenie konsekwencji ewentualnego wypadku. Połowa ofiar śmiertelnych wypadków drogowych mogłaby żyć, gdyby w chwili zderzenia pojazdów miała zapięte pasy bezpieczeństwa. Dlatego też w trakcie prowadzonych wczoraj działań funkcjonariusze z nowotomyskiej drogówki zwracali szczególną uwagę na to, czy kierowcy i pasażerowie mieli zapięte pasy bezpieczeństwa. Akcja miała również na celu sprawdzenie, czy przewożone dzieci są umieszczone w specjalnych fotelikach umocowanych na tylnym siedzeniu - dostosowanym do wagi, wzrostu i wieku małego pasażera. W trakcie prowadzonych przez cały dzień działań, funkcjonariusze skontrolowali 45 samochodów. Jak się okazało, spora część z kierujących nie miała zapiętych pasów bezpieczeństwa. Dla tych kierowców spotkanie z policjantami zakończyło się wypisaniem mandatów. Wszystkie dzieci w skontrolowanych pojazdach przewożone były w prawidłowy sposób. Policjanci nie odpuszczali także kierowcą, którzy przekraczali dozwoloną prędkość. Oni również wrócili do domów z wypisanym mandatem, których w czasie działań nałożono ogółem 18. Nowotomyscy policjanci zapowiadają, że nadal będą konsekwentnie przekonywać kierowców do zapinania pasów bezpieczeństwa. Każdy indywidualnie powinien uświadomić sobie, że brak pasów – zabija. Pod szczególną ochroną powinny być dzieci, które oprócz pasów mają obowiązek jazdy w specjalnych fotelikach. Podobne działania będą przeprowadzone w najbliższych miesiącach.
PAMIÊTAJ! PASóW NIE ZAPINASZ DLA POLICJI, ZAPINASZ JE DLA SIEBIE – BY LEPIEJ CZUĆ SAMOCHóD I NAD NIM PANOWAĆ ORAZ BY CHRONIĆ ŻYCIE W RAZIE WYPADKU.