Poszukiwania zaginionego 68-latka trwają
Nowotomyscy policjanci poszukują zaginionego 68-letniego mieszkańca Poznania, który 9 maja 2015 roku podczas wspólnego spaceru z żoną po lesie w miejscowości Dąbrowa, oddalił się w nieznanym kierunku i zniknął. W trybie alarmowym zostały podjęte czynności poszukiwawcze. Jeszcze tego samego dnia do działań zaangażowano psa tropiącego z Komendy Powiatowej Policji w Szamotułach
Z zebranych do tej pory informacji wynikało, że 68-latek wraz z rodziną przyjechał do swoich znajomych, z którymi 9 maja późnym popołudniem wyszedł na spacer do lasu. Tutaj też zaczął się dramat. Z nieznanych do tej pory przyczyn mężczyzna odłączył się od spacerującej z nim żony i zniknął.
Początkowo poszukiwaniami mężczyzny zajmowała się tylko rodzina, ale gdy ich działania nie przyniosły oczekiwanego rezultatu o wszystkim została powiadomiona nowotomyska Policja. 10 maja 2015 roku około godziny 11 przed południem o wszystkim został poinformowany oficer dyżurny nowotomyskiej jednostki.
Ten do działań natychmiast zadysponował policjantów oraz strażaków. O pomoc poproszono również Komendę Powiatową Policji w Szamotułach, z której do działań zaangażowano specjalnie wyszkolonego psa tropiącego.
Przez kilka godzin trwała akcja poszukiwawcza 68-letniego mieszkańca Poznania. Mimo zorganizowanej na szeroką skalę poszukiwań mężczyzny nie udało się odnaleźć. Policjanci jednak nie odpuszczają i w dalszym ciągu szukają zaginionego.
{galeria}Poszukiwania zaginionego 68-latka{/galeria}
zdjęcia J.Czekała - www.nowytomysl.naszemiasto.pl