Aktualności

Informacja

Strona znajduje się w archiwum.

Sprzedawał dopalacze

Data publikacji 18.10.2010

img_316115 porcji tzw. dopalaczy zabezpieczyli policjanci z Miedzichowa. Środki znaleźli podczas kontroli drogowej u jednego z pasażerów. Mundurowi podejrzewają, że mężczyzna wprowadzał je do obrotu wbrew decyzji Głównego Inspektora Sanitarnego. Surowe konsekwencje poniesie również kierowca kontrolowanego auta. Jak się okazało po przeprowadzonych badaniach prowadził po amfetaminie.

Był piątek po 1 w nocy, kiedy policjanci z Miedzichowa zatrzymali w pobliżu ronda w Bolewicku osobowe audi. Wewnątrz samochodu siedziało czterech mężczyzn w wieku 18 i 19 lat. Wszyscy na widok policjantów zachowywali się bardzo nerwowo. Mundurowi przeszukali mężczyzn i wnętrze auta. Na tylnym siedzeniu znaleźli kurtkę wewnątrz, której znajdował się worek strunowy z 15 porcjami tzw. dopalaczy. Właścicielem tych środków okazał się 19-letni pasażer auta.

 

Kolejne ustalenia policjantów w tej sprawie dały silne podstawy do zatrzymania mężczyzny. Okazało się bowiem, że przez ostatnie kilka dni wbrew decyzji Głównego Inspektora Sanitarnego sprzedawał te środki. Jeszcze tego samego dnia usłyszał zarzut. Zgodnie z ustawą o Państwowej Inspekcji Sanitarnej grozi mu nawet 2 lat pozbawienia wolności. Śledczy z Nowego Tomyśla przeszukali również miejsce jego zamieszkania. Tam zabezpieczyli kolejny worek z zawartością podejrzanego suszu. Jeżeli przeprowadzone badania laboratoryjne wskażą, że zabezpieczony susz to marihuana, mężczyzna usłyszy kolejny zarzut, tym razem z ustawy o przeciwdziałaniu narkomanii.

 

Na tym jednak nie koniec. W trakcie kontroli wyszło również na jaw, że 19-latek siedzący za kółkiem audi kierował pod wpływem amfetaminy. Potwierdziły to przeprowadzone w szpitalu badania. Już niebawem policjanci z dochodzeniówki przedstawią mu zarzut kierowania pod wpływem środków odurzających. Grozi mu do 2 lat pozbawienia wolności oraz utrata prawa jazdy.

{galeria}narkotyki/6/1{/galeria}
Powrót na górę strony