Aktualności

Informacja

Strona znajduje się w archiwum.

Pijany kierowca próbował uniknąć odpowiedzialności.

Data publikacji 13.07.2009

butelkaPonad 1,5 promila alkoholu miał w organizmie kierowca forda w Koninie gm. Lwówek. 22-latek uciekł z miejsca kolizji i nakłaniał swojego trzeźwego kolegę, by ten zeznał, że to on prowadził pojazd. Sprawa wyszła na jaw, dzięki lwóweckim policjantom, którzy wyczuli podstęp. Pijany kierowca trafił do policyjnego aresztu. Jak tylko wytrzeźwieje usłyszy zarzut kierowania pojazdem w stanie nietrzeźwości, spowodowania kolizji oraz nakłaniania do składania fałszywych zeznań.

W niedzielę przed południem w miejscowości Konin gm. Lwówek, kierujący osobowym fordem stracił panowanie nad prowadzonym pojazdem, zjechał na pobocze i uderzył w ogrodzenie. Mężczyzna nie zamierzał cierpliwie czekać na przyjazd policjantów. Kiedy zorientował się co zrobił, odjechał. Pomimo tego mundurowi już po kilkunastu minutach byli na jego tropie. Pomogła im w tym tablica rejestracyjna, którą właściciel posesji znalazł przy zniszczonym ogrodzeniu. Kiedy policjanci wiedzieli już kogo szukać, sprawca kolizji zgłosił się do nich osobiście wiedząc, że na miejscu zdarzenia odpadła mu tablica i już niedługo będzie cieszył się anonimowością.

Nie miał jednak zamiaru ponosić odpowiedzialności, zwłaszcza że był pijany. Wymyśli więc plan. Nakłonił swojego „trzeźwiutkiego” znajomego, aby ten całą winę wziął na siebie. Kiedy wspólnie już wszystko dogadali osobiście stawili się do lwóweckiego posterunku. Tam mundurowym opowiedzieli swoją wymyśloną wersję.

Doświadczeni stróże prawa już po kilku minutach rozmowy z mężczyznami zorientowali się, że coś jest nie tak. I tym razem „policyjny nos” nie zawiódł. Jak się okazało mężczyzna podający się za kierowcę forda tak naprawdę nie kierował nim, a kłamał bo poprosił go o to jego znajomy, który rzeczywiście siedział za kierownicą osobówki w trakcie kolizji.

Faktycznego kierowcę 22-letniego Tomasza Ś. mieszkańca gm. Kaźmierz zatrzymano. Mężczyzna miał w organizmie ponad 1,5 promila alkoholu. Po wytrzeźwieniu 22-latek usłyszy zarzut kierowania w stanie nietrzeźwości, spowodowania kolizji oraz nakłaniania do składania fałszywych zeznań, za co grozi mu do 3 lat więzienia.    

 

pijanykier
22-letni Tomasz Ś.

 

Powrót na górę strony