Zaniedbywał hodowane przez siebie byki?
Prowadzone przez nowotomyskich policjantów postępowanie,
pozwoli ustalić czy Czesław G. mieszkaniec gm. Nowy Tomyśl utrzymywał swoje
stado byków w niewłaściwych warunkach. Zwierzęta stały na mrozie na jednej z
łąk pod Jastrzębskiem Starym gm. Nowy Tomyśl. Wśród stada policjanci znaleźli
jedną martwą sztukę bydła. Po wyjaśnieniu sprawy i opinii lekarza weterynarii
okaże się czy mężczyzna zaniedbywał i głodził zwierzęta. Za znęcanie się nad
zwierzętami grozi kara grzywny, ograniczenia wolności lub do roku pozbawienia
wolności.
Wczoraj przed 11 dyżurny Komendy Powiatowej Policji w Nowym Tomyślu dostał informację od zaniepokojonej osoby o tym, że na jednej z łąk pod Jastrzębskiem Starym na mrozie stoi stado byków. Na miejsce natychmiast skierowano patrol policji.
Policjanci we wskazanym miejscu zastali siedem byków. Zwierzęta były przywiązane do rosnących na łące drzew linkami od 3 do 10 metrów. Nie miały dostępu do wody. Na łące znajdowały się jedynie dwa baloty słomy. Jednak zwierzęta miały do nich utrudniony dostęp, gdyż w wyniku poruszania się wokół drzew linki znacznie się im skróciły. W trakcie dalszej penetracji terenu policjanci ujawnili jedno martwe zwierzę.
Na miejsce natychmiast wezwano Powiatowego Lekarza Weterynarii, który po obejrzeniu martwej sztuki oraz bydła ze stada stwierdził zaniedbania w utrzymaniu zwierząt. Dlatego też podjął on decyzje o czasowym zabraniu bydła właścicielowi. Wywozem zwierząt zajmują się służby gminy Nowy Tomyśl.
Po wyjaśnieniu wszystkich okoliczności sprawy oraz opinii weterynarza na temat stanu zdrowia żywych zwierząt jak również ustaleniu przyczyny śmierci jednej padłej sztuki okaże się czy mężczyzna zaniedbywał i głodził zwierzęta.
Za znęcanie się nad zwierzętami grozi kara grzywny ograniczenia wolności lub do roku pozbawienia wolności.
