Wypadek motocyklisty.
Po długiej i śnieżnej ziemie nadeszła upragniona wiosna, a z nią na drogach pojawia się coraz więcej motocykli. Niestety wypadków z ich udziałem również przybywa. Wczoraj w m. Porażyn kierujący jednośladem stracił panowanie nad pojazdem i przewrócił się na jezdnię. 50-latek siedzący za kierownicą z obrażeniami trafił do szpitala. Policja wyjaśnia okoliczności i przebieg zdarzenia. Apelujemy o ostrożność i zdjęcie „nogi z gazu”.
Do wypadku doszło wczoraj po 19 na skrzyżowaniu dróg Jastrzębniki – Sielinko/W-307 w m. Porażyn. Z zebranych przez policjantów do tej pory informacji wynika, że kierujący motocyklem 50-letni mieszkaniec gm. Dopiewo zbliżając się do skrzyżowania od strony Nowego Tomyśla stracił panowanie nad prowadzonym przez siebie pojazdem i przewrócił się na jezdnię.
Mężczyzna stracił kontrolę nad jednośladem po tym jak do skrzyżowania, od strony Sielinka podjechał kadet. Kierowca auta odjechał z miejsca zdarzenia. Długo jednak nie pozostawał anonimowy. Już po chwili wpadł w ręce policjantów na oś. Batorego w Nowym Tomyślu. Okazał się nim Szymon K. Badanie jego stanu trzeźwości wykazało ponad 2 promile alkoholu w organizmie. Jak sam tłumaczył auto prowadził po trzeźwemu, a alkohol wypił przed chwilą, po tym jak odstawił już samochód.
Kierowca motocykla był trzeźwy.
Obecnie policjanci pod nadzorem prokuratora z Prokuratury Rejonowej w Nowym Tomyślu wyjaśniają wszystkie okoliczności wypadku. Jeśli zebrany materiał dowodowy wskaże, iż kierowca opla prowadząc w stanie nietrzeźwości przyczynił się do wypadku poniesie surowe konsekwencje.
Po raz kolejny funkcjonariusze apelują do kierowców, aby zachowali szczególną ostrożność oraz stosowali się do przepisów ruchu drogowego. Rozwaga i wyobraźnia, a przede wszystkim zdrowy rozsądek przyczyni się do tego, że bezpiecznie dotrzecie do celu Waszej podróży.
{galeria}wypadki/porazyn/1{/galeria}