Aktualności

Informacja

Strona znajduje się w archiwum.

Włamał się po akumulator

Data publikacji 27.09.2010

img_3072Policjanci z Nowego Tomyśla po krótkim pościgu zatrzymali 19-letniego mieszkańca gminy Nowy Tomyśl, który włamał się do zaparkowanego na osiedlu Batorego malucha. Młodzieniec wykręcił z niego akumulator. Urządzenie było mu potrzebne do uruchomienia lampy błyskowej, którą zaraz później wspólnie z kolegami ustawił na środku jezdni. Za przestępstwo kradzieży z włamaniem grozi kara do 10 lat pozbawienia wolności.

W nocy z piątku na sobotę do oficera dyżurnego nowotomyskiej komendy dotarła informacja, że młody mężczyzna w swetrze w paski włamuje się do malucha zaparkowanego na osiedlu Batorego. Na miejsce natychmiast został skierowany partol policji. Funkcjonariusze dojeżdżając na miejsce, na ulicy Zbąszyńskiej zauważyli stojącą na środku drogi lampę błyskową podłączoną do akumulatora i grupę mężczyzn, którzy na widok radiowozu rzucili się do ucieczki. Wśród nich mundurowi dostrzegli mężczyznę pasującego do podanego im przez dyżurnego rysopisu. Natychmiast ruszyli za nim. Mężczyzna oddalał się rowerem w kierunku ulicy Wiatrakowej. Daleko jednak nie udało mu się odjechać. Po krótkim pościgu został zatrzymany. Jak się okazało to on włamał się do malucha. Był trzeźwy. Natychmiast trafił do policyjnego aresztu. Tam spędził noc.

 

 

Jak sam przyznał do auta włamał się po akumulator tylko po to, aby wspólnie z kolegami uruchomić „koguta”. 19-latek jeszcze tego samego dnia usłyszał zarzut kradzieży z włamaniem. Za to przestępstwo zgodnie z kodeksem karnym grozi nawet 10 lat pozbawienia wolności.

Obecnie policjanci ustalają tożsamość pozostałych uczestników nietypowej zabawy oraz skąd w rękach młodzieńców znalazła się lampa błyskowa.

{galeria}kradzieze/12/1{/galeria} 
Powrót na górę strony