Aktualności

Informacja

Strona znajduje się w archiwum.

Opalenica - kradli paliwo

Data publikacji 26.10.2010

p1020553Policjanci z Opalenicy zatrzymali 42-letniego mężczyznę, który wspólnie ze swoim znajomym kradł paliwo z zaparkowanego samochodu ciężarowego. Sprawcy przetaczali olej napędowy ze zbiornika do 20-litrowych baniaków za pomocą gumowego węża. Drogę do paliwowych rabusi „jak po nitce do kłębka” wskazały bezbłędnie plamy oleju, jakie uciekając pozostawili za sobą. 42-latek już usłyszał zarzut kradzieży. Jego wspólnik, który zdołał zbiec usłyszy je już wkrótce. Jak zapowiadają policjanci jego zatrzymanie to tylko kwestia czasu.

Była niedziela przed północą, kiedy to oficer dyżurny nowotomyskiej komendy otrzymał zgłoszenie o kradzieży paliwa z zaparkowanego przy ulicy Reymonta w Opalenicy ciągnika siodłowego. We wskazane miejsce natychmiast wysłano patrol. Na miejscu funkcjonariusze zastali kierowcę ciągnika i jego ojca, którzy złapali jednego ze sprawców. Był nim 42-letni mieszkaniec gminy Opalenica. Jego kompan wraz z łupem zdołał zbiec.

 

Okazało się, że paliwowi złodzieje pod osłoną nocy niezauważeni podkradli się do zaparkowanego ciągnika siodłowego. Po otwarciu korka wlewu paliwa, do wnętrza zbiornika wpuścili gumowy wąż za pomocą którego przetoczyli olej do pięciu 20-litrowych kanistrów. Łącznie zdołali ukraść około 100 litrów paliwa wartości ponad 400 złotych. Po kradzieży spokojnie z łupem oddalili się. Długo jednak nie pozostali anonimowi, gdyż dosłownie chwilę później na parkingu pojawił się kierowca ciągnika wraz z ojcem. Mężczyźni jak tylko ujawnili kradzież, zauważyli również świeże plamy oleju pozostawione przez uciekających sprawców, które „jak po nitce do kłębka” doprowadziły ich do jednego ze złodziei. Zatrzymany 42-latek był kompletnie pijany. Miał ponad 2 promile alkoholu w organizmie. Natychmiast trafił do policyjnego aresztu. Jak tylko wytrzeźwiał usłyszał zarzut kradzieży. Jego kompan usłyszy je już niebawem. Jak zapowiadają policjanci jego zatrzymanie to już tylko kwestia czasu.

Dziś prokurator z Prokuratury Rejonowej w Nowym Tomyślu przychylił się do wniosku policjantów i zastosował wobec 42-latka środek zapobiegawczy w postaci policyjnego dozoru oraz zakazu opuszczania kraju.

Za kradzież grozi kara do 5 lat pozbawienia wolności.

Powrót na górę strony