Zastrzelił psa sąsiada
Policjanci ze Zbąszynia zatrzymali 39-letniego mieszkańca gminy Zbąszyń, który zastrzelił z karabinka pneumatycznego 6-miesięcznego psa sąsiada. Mężczyzna zdecydował się oddać strzał po tym jak zauważył biegające zwierze na terenie swojej posesji. Za to przestępstwo zgodnie z ustawą o ochronie zwierząt grozi nawet do roku pozbawienia wolności.
W minioną niedziele chwilę po 10 zbąszyńscy policjanci otrzymali zgłoszenie o tym, że 39-letni mieszkaniec jednej ze wsi pod Zbąszyniem zastrzelił z wiatrówki psa. Zwierzę należało do jego sąsiada. Policjanci, którzy przyjechali pod wskazany adres potwierdzili zgłoszenie. Jak się okazało, 39-letni mężczyzna zobaczył na terenie swojej posesji, w paszarni trzy biegające luzem psy sąsiada. Bez chwili namysłu poszedł do domu po karabinek pneumatyczny. Po czym wrócił do paszarni, załadował wiatrówkę śrutem, wycelował w psy i oddał strzał. Jedno ze zwierząt trafił. To jednak nie padło od razu, postrzelone, skamlając uciekło z dwoma pozostałymi. Kilka metrów dalej martwego 6-miesięcznego psa z raną postrzałową odnalazł właściciel.
Mężczyznę zatrzymano. Policjanci zabezpieczyli także wiatrówkę z której padł strzał. Jeszcze tego samego dnia 39-latek usłyszał zarzut zabicia zwierzęcia. Zgodnie z art. 35 ustawy o ochronie zwierząt jest to przestępstwo za które grozi nawet do roku pozbawienia wolności.
{galeria}znecaniesienadzwierzetami/2{/galeria}