Aktualności

Informacja

Strona znajduje się w archiwum.

Skopał psa na śmierć

Data publikacji 22.11.2010

policjaPolicjanci z Nowego Tomyśla zatrzymali 43-letniego mieszkańca gminy Nowy Tomyśl, który skopał pas sąsiada. Ciosy okazały się na tyle silne, że pies zdechł. Mężczyzna chciał w ten sposób uciszyć szczekające zwierze. Za to przestępstwo zgodnie z ustawą o ochronie zwierząt grozi nawet do roku pozbawienia wolności.

O ujawnieniu martwego psa dyżurny nowotomyskiej policji został powiadomiony w minioną sobotę rano. Policjanci którzy pojechali pod wskazany adres potwierdzili zgłoszenie. Zwierzę leżało w kałuży krwi przy drzwiach od mieszkania swojego pana. Zabezpieczone na miejscu zdarzenia ślady jednoznacznie wskazywały, że pies został zabity. Na miejsce natychmiast skierowano grupę śledczych, którzy rozpoczęli poszukiwania sprawcy tego bestialskiego czynu. Już wstępne dowody zebrane w sprawie wskazywały, że sprawcą jest mieszkający nieopodal 43-latek. Mężczyznę natychmiast zatrzymano. Miał blisko promil alkoholu w organizmie. Noc spędził w policyjnym areszcie. Następnego dnia już trzeźwy usłyszał zarzut zabicia psa.

Jak relacjonowali naoczni świadkowie 43-latek wrócił do domu w nocy z zakrapianej alkoholem imprezy. Podszedł do szczekającego psa sąsiada i skopał go na śmierć. Po czym wrócił do swojego mieszkania.

Zgodnie z art. 35 ustawy o ochronie zwierząt za to przestępstwo grozi nawet do roku pozbawienia wolności.

Wczoraj prokurator przychylił się do wniosku policjantów i 43-latek do czasu rozprawy, będzie zmuszony stawiać się w Komedzie Powiatowej Policji cztery razy w tygodniu na policyjny dozór.   

Powrót na górę strony