Pijany ochroniarz
Data publikacji 10.04.2011
Blisko 2 promile alkoholu w organizmie miał
ochroniarz w jednym z nowotomyskich marketów. Policjanci uniemożliwili mu
dalsze wykonywanie obowiązków. Za pełnienie służby pod wpływem alkoholu trafi
przed sąd.
Dziś około 12 oficer dyżurny nowotomyskiej komendy otrzymał anonimowe zgłoszenie, iż pracujący w jednym z nowotomyskich marketów ochroniarz wykonuje swoje obowiązki w stanie nietrzeźwości. Natychmiast na miejsce został wysłany policyjny patrol. W tym czasie we wskazanym sklepie obowiązki ochroniarza pełnił 57-letni mieszkaniec Nowego Tomyśla. Faktycznie okazało się, że był pijany. Alkotest wykazał 1,7 promila. Policjanci natychmiast uniemożliwili mu dalszą pracę.
O całym incydencie powiadomiono również pracodawcę. Ten do sklepu skierował trzeźwego pracownika, który zastąpił pijanego ochroniarza.
Po wykonaniu czynności 57-latek został
zwolniony do domu. Za wykonywanie czynności zawodowych pod wpływem alkoholu
odpowie przed sądem. Tam na pewno będzie musiał wytłumaczyć swoje
nieodpowiedzialne zachowanie. Grozi mu kara grzywny do 5 tys. złotych, a nawet
areszt. Nie wykluczone, że straci również pracę. O tym jednak zadecyduje jego
pracodawca.