Nieuczciwi pracownicy kradli paliwo
Dzielnicowi z Nowego Tomyśla wspólnie z właścicielem dużej firmy zatrzymali trzech mężczyzn na gorącym uczynku kradzieży. Sprawcy w dzień kradli paliwo. Samochód ciężarowy był zaparkowany na terenie stacji paliw w Przyłęku gm. Nowy Tomyśl. Mężczyźni przetaczali olej napędowy ze zbiornika do beczki oraz baniaków znajdujących się w busie za pomocą pompki i gumowego węża. Zatrzymani to 54-latek i 29-latek mieszkańcy gminy Nowy Tomyśl oraz 43 letni mieszkaniec Nowego Tomyśla, którzy prosto z miejsca popełnionego przestępstwa trafili do policyjnego aresztu.Jak się okazało dwóch to pracownicy firmy do której należała ciężarówka. Do przedstawionych zarzutów przyznali się. Za kradzież grozi kara do 5 lat pozbawienia wolności oraz w tym przypadku również utrata pracy.
Okazało się, że paliwowi złodzieje w dzień około godziny 19 na parkingu stacji paliw „ Statoil” w Przyłęku podjechali busem i zaparkowali obok ciągnika siodłowego.Po otwarciu korka wlewu paliwa, do wnętrza zbiornika wpuścili gumowy wąż za pomocą którego przetoczyli olej do beczki oraz kanistrów w ilości około 300 litrów. Długo jednak nie pozostali anonimowi, gdyż dosłownie chwilę później na parkingu pojawił się patrol policji oraz właściciel firmy do której należała ciężarówka. Jak się okazało 29 latek oraz 43 letni mężczyzna to pracownicy firmy którą okradali, także spotkanie z szefem w takich okolicznościach mogło zakończyć się tylko w jeden sposób. W jaki chyba nie trudno się domyśleć. Jak widać nieuczciwość pracowników tym razem zakończyła się sprawą karną ,również dla trzeciego obywatela 54 letniego mężczyzny, który dał się namówić na przestępczy proceder.Zastanawiająca jest determinacja i odwaga złodziei, którzy w biały dzień na często odwiedzanej przez innych kierowców i monitorowanej stacji zdecydowali się na kradzież paliwa. Z pewnością wyszli z założenia , że pod latarnią najciemniej co w ich przypadku się nie sprawdziło.